sobota, 22 marca 2014

Poszukiwania

Nasz Krasnal usilnie próbuje znaleźć sobie przyjaciela. 
W tym celu znowu udał się do lasu.
Zamiast tego spotkał kaczki :)



Schował się za drzewem, przestraszony, że mogłyby go zjeść.

 Po całym zdarzeniu usiadł na kamieniu :)

 To i dwa następne zdjęcia bardzo mi się podobają :)




Dzielny Krasnal poszedł nawet na straszliwe bagna, 
ale tam również nie było żadnego krasnoludka.

Podczas poszukiwań Krasnal zgłodniał.

I zjadł pół mojej babeczki :)

Nagle zobaczył, że na ziemi leży karmnik dla ptaków.
Pewnie spadł z drzewa. Krasnalowi zaświtała myśl, 
że to może tam ukrywa się jakiś krasnoludek.
Ciekawy poszedł sprawdzić.

Niestety tam też nikogo nie było.
 Zdesperowany wspiął się na korę drzewa i tam dalej zastanawiał się co dalej zrobić.

Postanowił szukać dalej.

Po jakimś czasie wyszedł z założenia, że z góry lepiej widać. 
Zmęczony Krasnal znowu usiadł na drzewie.

A to taki bonusik :)

Tym razem znowu nikogo nie znalazł w lesie, ale Krasnal tak łatwo się nie poddaje. 
Wierzy, że w końcu mu się uda :)

Ps. Zdjęcia sprzed jakichś 2 tygodni, ale wcześniej nie miałam kiedy pokazać ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz